- autor: luki91_17, 2011-03-14 12:17
-
Sparing z juniorami Dolcanu Ząbki było dla podopiecznych Łukasza Zalewskiego dużą niewiadomą. Mecz okazała się jednak bardzo wartościowym przetarciem przed zbliżającym się wielkimi krokami startem rundy wiosennej.
W szeregach WKS-u znowu doszło do niewielkich korekt w ustawieniu drużyny. Na prawej stronie linii obrony spotkanie rozpoczął Patryk Todorowski, Krzysztof Borowski pełnił rolę lewego pomocnika, na prawą stronę drugiej linii powrócił Grzegorz Abramczyk, a duet napastników stworzyli Piotr Ciemerych i Mariusz Dziczek. Początkowe fragmenty gry wskazywały na to, że przewagę może osiągnąć drużyna z Rząśnika, która na początku spotkania kilka razy gościła w polu karnym przeciwnika. W kolejnych minutach obraz gry uległ zmianie, a inicjatywa należała do drużyny z Ząbek, która zdecydowanie częściej była w posiadaniu piłki. Nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe, ale kilka razy Albert Głowacki został zmuszony do interwencji. Pierwsza połowa upłynęła w dość sennej atmosferze i zakończyła się bezbramkowym rezultatem.Dużo więcej emocji przyniosła druga połowa, w której padło pięć bramek, w tym trzy zdobyte przez rząśniczan. Pierwszego gola zdobył jednak zespół Dolcanu. W 54 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska zawodnik z Ząbek strzałem głowa pokonał Piotra Zalewskiego. Odpowiedz WKS-u była jednak szybka i skuteczna i już po kolejnych 10 minutach gry to właśnie drużyna Łukasza Zalewskiego prowadziła 2:1. Najpierw po prostopadłym podaniu Bartosza Łaskarzewskiego Grzegorz Abramczyk wyprzedził bramkarza i trafił do pustej bramki. Chwilę później po zgraniu głową Dziczka efektowną bramkę zdobył Piotr Ciemerych, który przelobował bramkarza rywali strzałem z piętnastego metra. Dolcan mógł wyrównać w 68 minucie, ale strzał piłkarza tej drużyny trafił w słupek, a dobitka była niecelna. Skuteczni byli za to rząśniczanie, a konkretnie Łukasz Gałązka, który dał w tym meczu bardzo dobrą zmianę. Pomocnik WKS-u najwyżej wyskoczył w polu karnym po dośrodkowaniu Zalewskiego i strzałem głową nie dał szans bramkarzowi. Rywale walczyli do końca i zmniejszyli jeszcze rozmiary porażki w 86 minucie, ale ostatecznie to WKS zwyciężył 3:2, osiągając chyba najbardziej wartościowy rezultat w czasie zimowych przygotowań.
WKS Rząśnik-Dolcan Ząbki 93 3:2(0:0)
Gole dla WKS:
1:1 G.Abramczyk 61 (B.Łaskarzewski)
2:1 P.Ciemerych 64 (M.Dziczek)
3:1 Ł.Gałązka 79 (Ł.Zalewski)
A.Głowacki(46-P.Zalewski,80-M.Gorczyński)-P.Todorowski(46-A.Ciemerych),Ł.Zalewski,P.Kulesza,Z.Kałek(55-Ł.Abramczyk)-G.Abramczyk(80-B.Szurawski),B.Łaskarzewski,D.Zalewski(60-Ł.Gałązka),K.Borowski(65-P.Abramczyk)-P.Ciemerych(67-D.Wiśniewski),M.Dziczek(80-M.Kucharczyk)