- autor: luki91_17, 2010-09-06 08:18
-
Mewa Krubin tradycyjnie okazała się trudnym rywalem dla WKS-u. Spotaknie obu drużyny zakończyło się podziałem punktów.
Pierwsza połowa była bardzo słaba w wykonaniu przyjezdnych,którzy nie potrafili skonstruować żadnej akcji ofensywnej. Jedyne dwa strzały oddali po indywidualnych akcjach. Gospodarze natomiast grali bardzo ambitnie i zwłaszcza w pierwszych minutach stłamsili rząśniczan,którzy przegrywali walkę w środku pola. Nie stwarzali jednak oni sytuacji pod bramką WKS-u,a jedyne zagrożenie dla Roberta Gałązki stwarzali jego partnerzy z lini defensywnej. Najpierw bramką mogło skończyć się nieporozumienie golkipera gości z Piotrem Kuleszą,a potem błąd Łukasz Abramczyka. Po zmianie stron poprawiła się gra drużyny Łukasza Zalewskiego,co przełożyło się na sytuacje podbramkowe. W 52 minucie indywidualną akcję przeprowadził Łukasz Abramczyk,który ograł dwóch rywali i uderzył w długi róg bramki. Piłka otarła się jedynie o słupek. Kolejną okazje miał Mariusz Dziczek,ale po ograniu obrońcy uderzył maetr nad bramką. Dziczek miał także okazje w minucie 70,ale jego strzał zatrzymał na lini bramkowej obrońca Mewy. W końcówce meczu rząśniczanie zdecydowanie przycisneli,a znakomitę okazje do zdobycia gola miał Grzegorz Abramczyk. Najpierw po dośrodkowaniu z lewej strony będą sam przed bramkarzem Mewy trafił wprost w niego,a następnie po indywidualnym rajdzie został zablokowany. W doliczonym czasie gry okazje do zdobycia zwycięskiej bramki mieli także miejscowi,ale nie wykorzystali swojej szansy.
Mewa Krubin-WKS Rząśnik 0:0
WKS:R.Gałązka-Ł.Abramczyk,Ł.Zalewski,P.Kulesza,D.Zalewski-G.Abramczyk,K.Borowski,Ł.Gałązka,P.Osowiecki(70-D.Wiśniewski)-M.Dziczek,P.Ciemerych(65-Z.Kałek)