- autor: luki91_17, 2010-05-20 09:28
-
Gol zdobyty w 88 minucie meczu dał piłkarzom Mewy zwycięstwo w meczu z WKS-em. Goście grali już wtedy w dziesiątkie po czerwonej kartce dla Łukasza Gałązki,który otrzymał ją w konsekwenscji dwóch żółtych kartek.
Spotkanie w Krubinie było jednak jenym z najlepszych meczów jakie rozegrali piłkarze z Rząśnika w rundzie wiosennej. W pierwszej połowie przeprowadzili oni więcej ciekawych i składnych akcji od wyżej notowanych gospodarzy. Dużo akcji przeprowadzali bocznymi strafami boiska,a strzałów z dystansu próbowali Krzysztof Borowski i Łukasz Gałązka. Swoje szansę miał również duet napastników,który w tym meczu pracował na całym boisku,a nie tylko w okolicach pola karnego Mewy. Dobrą sytuacje miał również Paweł Osowiecki,ale jego strzał obronił bramkarz miejscowych. Gospodarze próbowali uderzeń z dystansu,gdyż mieli duże problemy z przedarciem się w pole karne bronione przez piłkarzy Jana Majewskiego. Głównym problem rząśniczan było jadnak to,iż nie udało im sięzdobyć w pierwszych 45 minutach bramki na którą zasługiwali. W drugiej części gry na placu gry pojawił się grający trener krubinian Igor Gołaszewski,który uporządkował grę swojego zespołu. Mewa zaczeła stwarzać większe zagrożenie pod bramką Alberta Głowackiego,ale bramkarz WKS-u pewnie radził sobie z każdym strzałem. Goście w tej części meczu groźnie kontrowali. Najlepszą okazje stworzyli po znakomitej indywidualnej akcji Zbigniewa Kałka,który zakręcił obrońcą Mewy i zagrał piłkie wzdłuż lini bramkowej,ale jej lot przeciął obrońca gospodarzy,co zmyliło Grzegorza Abramczyka i kapitan rząśniczan nie trafił do bramki. Decydujace dla wyniku meczu wydarzenia miały miejsce w ostatnim kwadransie. Najpierw z boiska wyleciał Gałazka,a w końcówce meczu Mewa sforsowała defensywę WKS-u,mimo iż wcześniej Głowacki bronił nawet w sytuacjach sam na sam.
Mewa Krubin-WKS Rząśnik 1:0 (0:0)
WKS:A.Głowacki-Ł.Abramczyk,T.Osowiecki,P.Kulesza,M.Zając-P.Osowiecki,Ł.Gałązka,K.Borowski,Z.Kałek(80-P.Abramczyk)-G.Abramczyk,P.Ciemerych