- autor: luki91_17, 2013-02-17 19:49
-
Nadspodziewanie wysokim zwycięstwem WKS-u zakończył się sparing z Orłem Sypniewo. Rząśniczanie wygrali aż 6:1, ale należy pamiętać że to jedynie gra kontrolna i wiele jeszcze w postawie drużyny Artura Salomona można poprawić.
W meczu z drużyną z Sypniewa do składu WKS-u wrócił po kilku miesięcznej przerwie Piotr Kulesza, a po raz pierwszy zagrał również Bartosz Salamon, syn trenera rząśnickiego klubu, W pierwszej połowie katem Orła był jednak Grzegorz Abramczyk, który trzykrotnie popisał się sprytem i przytomnością umysłu w sytuacjach podbramkowych. Snajper WKS-u najpierw wyprowadził w pierwszych 20 minutach swoją drużynę na dwubramkowe prowadzenie, a w końcówce pierwszych 45 gry ustalił wynik tej części gry na 3:1 strzałem z bliskiej odległości. Świetną okazje w pierwszej połowie miał również Łukasz Golianek, ale z kilku metrów uderzył ponad bramką. Momentami gra rząśniczan wyglądała całkiem przyzwoicie i jeszcze kilka razy pod bramką rywali było gorąco.
Po zmianie stron z animuszem do odrabiania strat ruszyli zawodnicy z Sypniewa. Ich zapał kończył się jednak najczęściej na granicy pola karnego WKS-u, a kiedy udało im się już dojść do sytuacji strzeleckiej, dobrymi interwencjami popisywał się Łukasz Rogulski. Po upływie około kwadransa gry w drugiej połowie gra zaczęła nieco zmieniać swój obraz, a inicjatywę zaczęli przejmować zawodnicy z Rząśnika. W 64 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Abramczyka akcję sfinalizował plasowanym uderzeniem Bartek Salamon. W kolejnych minutach słupki bramki przeciwnika obili jeszcze wszędobylski Abramczyk oraz wprowadzony na boisko w drugiej połowie Marek Kucharczyk. W końcówce meczu, kiedy na boisku pojawiło się mnóstwo wolnej przestrzeni, a obie drużyny zapomniały o potrzebie posiadania drugiej lini akcja momentalnie przenosiła się spod jednej szesnastki pod drugą. Taki obraz gry zaowocował jeszcze dwiema bramki dla WKS-u, których autorem był Jan Kopiejewski. Wynik meczu z Orłem z pewnością cieszy, jednak w grze WKS-u jeszcze wiele powinno się poprawić przed startem rozgrywek ligowych.
WKS Rząśnik-Orzeł Sypniewo 6:1 (3:1)
Gole dla WKS:G.Abramczyk 8,18 i 39,B.Salamon 64,J.Kopiejewski 79 i 87
WKS:Ł.Rogulski(65-P.Rosiński)-Ł.Abramczyk(70-T.Osowiecki),P.Kulesza,Ł.Kamiński,A.Ciemerych-A.Borek(80-P.Todorowski),P.Osowiecki(60-M.Kucharczyk),B.Salamon,Ł.Golianek-G.Abramczyk(85-P.Abramczyk),P.Żakiet(70-J.Kopiejewski)
często zdarza się że drużyny teoretycznie osłabione grają lepiej bo mają świadomość że muszą zasuwać bo boisku 2 razy szybciej. Prosta zasada. Gratulacje za wysokie zwyciestwo
