- autor: luki91_17, 2009-10-18 16:50
-
WKS już w 7 minucie prowadził z Koroną Jadów 2:0,by ostatecznie przegrać mecz 2 do 3. To druga z rzędu porażka rząśniczan u siebie. Mecz rozpoczął się kapitalnie dla graczy gospodarzy.Już w 4 minucie strzałem w długi róg gola zdobył Grzegorz Abramczyk. Trzy minuty później w sytuacji sam na sam podwyższył prowadzenie WKS-u Piotr Ciemerych. Wydawało się że gospodarze bez problemów zdobędą komplet punktów.Niestety w 18 minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnymi aż 4 strzałach gości piłka trafiła do siatki. Kontaktowy gol dla Koroby dodał przyjezdnym animuszu,jednak nadal groźniejsze ataki przeprowadzali rząśniczanie. Do przerwy jednak wynik nie uległ już zmianie. W drugiej części gry stało się coś czego nikt na stadionie w Rząśniku,poza graczami Korony się nie spodziewał. Najpierw po kontrze gości zawodniki z Jadowa na raty pokonał Alberta Głowackiego,zaś w 66 minucie piłka trafiła do siatki po strzale z 20 metrów. Do końca spotkania gospodarze próbowali wyrównać,lecz byli tego dnia bardzo nieskuteczni. Mimo że drużyną piłkarską lepszą był WKS,trzy punkty pojechały do Jadowa.
WKS Rząśnik-Korona Jadów 2:3 (2:1)
Gole dla WKS: G.Abramczyk 4,P.Ciemerych 7
WKS:A.Głowacki-Ł.Abramczyk,Ł.Gałązka,T.Osowiecki,Z.Kałek(70-M.Kucharczyk)-P.Abramczyk(55-M.Ostrowski),K.Borowski,M.Zając,ŁDrużkowski(80-A.Ciemerych)-G.Abramczyk,P.Ciemerych